Link :: 02.06.2005 :: 15:54
i co mnie obchodzi co kto o mnie mysli?
mi tam z tym dobrze
tamtaradam:wrocilam- tak wiem nie ma sie z czego cieszyc...
no a tak do tematu. Moja klasa mnie nie lubi*...Nie obchodzi mnie to...mam 3 osoby w klasie z ktorymi sie trzymam, reszte mam gdzies...moga mnie wyklnac,obgadywac jak wygladam(ja wiem ze chodzenie w szkole w glanach, koszulce Metallici i getrach na rekach i miejscami w pieszczosze nie jest uznawane za stan normalny tylko co z tego?). Mowiac szczeze moze moja klasa nie jest jakas arcy nie tolerancyjna, ale maja nas dosyc, a ja mam dosyc ich. Wkurzaja mnie, denerwuja. Takie kujony i lizusy. W sumie nie maja nas za co lubic:
po 1- przeklinamy
po 2-jestesmy zlymi niedobrymi metalami, ktore nosza na torbach itd. niebezbieczne metalowe kolce (znaczy sie cwieki)
po 3- srednio 3 razy na lekcje nauczyciel zwraca nam uwage
po 4-narzekajac na filofuny (no nikt mi nie powie ze nie sa pedalaste i obrzydliwe)po jaks kilku tygodniach po zmniejszeniu tej mani wiazemy sobie oczojebne filowany na rekach/wlosach/glowach i mowimy ze jestesmy Bractwem Wielkiego Filofuna
po 5- rozwalamy sie po szkole-a raczej rozwalamy szkole
po 6-blagamy naszego wychowawce zeby nam wsawil gorsze zachowanie(ja wiem ze sie udzielalam w przedstawieniu i gazetce ale ja nie chce wzoroweeeegoo- czemu oni sie na nas tak dziwnie patrza?)
po 7- od czasu do czasu mozna zobaczyc nas z 2 3-klasistami, ktorzy rownierz nie daja przezyc tej szkole
po 8- tak wiemy my jestesmy bardzo nie moralne
No takie powody z ostatniego tygodnia. A wiecie co jest najpardziej wkurzajace? Ze nikt nam nie powie, ze go wkurzamy...NIKT no a tak wogole to moj humor jest co najmniej b.dobry. Za godzine dyskoteka, ale bedzie JACKASS znowu trzeba bedzie zalatwiac muzyke, zamiast tego calego techno(tak ja wiem nie jestem tolerancyjna =P)
*-nie lubi-malo powiedzioane oni zaraz nie beda sie do nas przyznawac
Komentuj(3)
Link :: 03.06.2005 :: 17:37
mam wrazenie, ze w to co opowiadam tacie moglabym wplesc zdanie pt"dziwka to dla mnie idealna praca" a on i tak nie zwrocilby na to uwagi...
Fuckajcie sie wszyscy!No dobra moze nie do konca wszyscy co nie zmienia faktu, ze ja chce pieszczoche! taa moji rodzdzice mnie z domu wyrzuca ale kto powiedzial ze oni musza o tym wiedziec?
Komentuj(1)
Link :: 04.06.2005 :: 10:49
System of a down>>B.Y.O.B.- moj ojciec dostaje piany jak to slyszy
Komentuj(3)
Link :: 09.06.2005 :: 20:07
Ostatnoi...jest...dobrze...tak ja tez jestem tym zdziwiona. Co prawda koledzy juz w tym roku odchodza, aler jeszcze 2 tygodnie-2 tygodnie bez ocen na pelnym luzie,poza domem. I kto powiedzial, ze dziewczyny nie moga byc dobrymi kumplami dla chlopakow?
Komentuj(2)
Link :: 10.06.2005 :: 20:56
znowu popsul mi sie humor, choc dzisiaj byl wspanialy dzien(moze jednak bez szczegolow)poczekam do jutra...jutro bedzie irytujaco, caly dzien w domu ja nie chce!!!
PS:ja wiem, ze nie dosc,zekrotkie te notkito jeszcze malo zrozumiale, ale naprawde jakos nic sensownego nie moge sklecic...
Komentuj(2)
Link :: 12.06.2005 :: 22:30
''a czas plynie...a muzyka i tak leci w tle, a muzyka i tak wciaz trwa...''
''Czas to dobry nauczyciel. Szkoda tylko, że uśmierca swoich uczniów.''
Moze cos w tym jest?Moze nie chodzi o to, ze usmierca, ale ze plynie?Moze plynie wtedy kiedy chcialabym zeby stal? Chyba na kazde z tych pytan odpowiedzialabym twierdzaco...chociarz za kazdym razem kiedy jest wreszcie dobrze, chce zeby czas stanal...ale to wykluczaloby poznanie nastepnego pieknego mometu...i moze ta mysl pomorze mi pogodzic sie z tym, ze znowu nadchodza wakacje. tym razem wakacje, ktorych nie chce...i znowu odejda fajni ludzie, znowu trzeba kogos porzegnac...teraz bedzie ich dwoch, w zeszlym roku byla cala szesnastka...z tamtymi urwal sie kontakt...mam nadzieje, ze z tymi bedzie inaczej...a HIM i tak nadal bedzie lecial w tle...a muzyka wciaz bedzie taka sama...
Komentuj(4)
Link :: 21.06.2005 :: 21:50
Tak prosze pani oczywiscie zapisze te madre kwadratowe rzeczy, alez oczywiscie. Ale czy ja cos mowie?ja juz chowam te ksiazke. No juz wlasnie otwieram zeszyt(ktory zostal w domu)i podrecznik oczywiscie tez(gdybym tylko wiedziala gdzie jest)juz pisze...no juz...no zapisalam...(akurat=P)
I tak wyglada teraz moja przecietna lekcja o ile wogole na niej jestem =P
Komentuj(2)
lay by Alice
picture from deviantART